0
zywiec2018 24 listopada 2019 14:23
01 października 2019 FR wprowadziła darmowe wizy do (miedzy innymi) Petersburga. Z PL do LED (przeważnie przez LTN) można znaleźć bez najmniejszego problemu bilety po 170 zł z WDC (http://tnijurl.com/96aa1c0a67cd/), a zobaczenie Pitra jest bezcenne.

Zakładki maps.me do większości rzeczy, które opiszę w relacji do pobrania stąd: http://tnijurl.com/d2fc1aeaedc3/

0. Dramatis personae: @correos, @aragonix i ja

1. Wiza. Wyrabianie Grant Notice (GN) trwa 2 dni i jest w pełni elektroniczne - nie musisz dymać do konsulatu. Potrzebujesz skan zdjęcia – jak ma wyglądać zdjęcie opisane jest dokładnie w formularzu wizowym oraz adres w Pitrze (w tym numer telefonu). Nie potrzebujesz do otrzymania GN ubezpieczenia, aczkolwiek EKUZ tam nie funguje. Wiza (darmowa) do wyrobienia tu: https://evisa.kdmid.ru/en-US/Home/
GN ważna jest od dnia wystawienia, przez 30 dni. Na jej podstawie możesz przebywać w FR 8 dni.
Hint: Jeśli masz dwa imiona w paszporcie podaj je w formularzu wizowym!!! Przy nas dwóch Polaków i jakiś skośnooki brat zostali zawróceni z powodu nie podania drugiego imienia. Jeśli nie podasz (albo skopiesz coś innego: na przykład kliknie Ci się zła literka w numerze paszportu) to masz pewny „Back to London” na koszt landryny :) W takim wypadku na LED będziesz o 04AM w samolocie do LTN o 06AM w na LTN z powrotem o 06AM

2. Lot z LTN do LED. Nie potrzebujesz mieć nic wydrukowanego. W Londku sprawdzą Ci GN i dopiero odprawią. BTW: personelowi landryny na LTN będzie powiewał koło dróg rodnych fakt Twojego drugiego imienia i puszczą Cię do samolotu z GN z jednym imieniem.

3. Nocleg. Masa noclegów w rewelacyjnych cenach. Mieliśmy Soul Kitchen (http://tnijurl.com/a782d8f3771e/). Nigdy nie spałem w hostelu o tak rewelacyjnym standardzie. Hostel oczywiście w centrum. Minimalny czas rezerwacji – dwie noce. BTW: nie zgub bumażki, którą wyda Ci pogranicznik przy przekraczaniu granicy. Ona (i GN) są niezbędne do czekinu w hotelu.

4. Kasiura – revolut działa prawie wszędzie. Jest bezprowizyjny bankomat na lotnisku (bank VTB). Jeden kantor na lotnisku - poza tym w centrum Pitra nie widzieliśmy kantorów. Kurs rubla – kolo 6 groszy.

5. Net – roaming po pierdyliard PLN za bajt, lub 500R za kartę na 3 dni do kupienia na lotnisku. Pan pomoże skonfigurować. Dużo darmowych hot spotów (w tym w metrze), ale wymagana rejestracja, do której potrzebujesz rosyjski numer telefonu

6. Transport LED - centrum: 10 metrów od hali przylotów jest przystanek autobus linii 39 do metra stacja Maskowskaja. Bilety do kupienia u kanara (40R) lub bezdotykowo w kasowniku kartą. W metrze – trzeba kupić żetony po 45R w kasie, przed wejściem. Żeton płatny za wejście, bez ograniczenia czasowego, lub przesiadkowego. Bolt do centrum koło 600R. Wjazd na lotnisko na 15min (kiss&fly) bezpłatny.
Częstotliwość metra – w szczycie 3 minuty. Linia 39 – jak na obrazku.

01.jpg


BTW: z powrotem nie trzeba drukować karty pokładowej – możesz na LED pokazać pdfa na komórce.

7. Jedzenie. Można tanio i w miarę smacznie. Przykładowo w takiej "sieciówce": http://tnijurl.com/5f930ec9e9d4/ za 300R obiad dwudaniowy z napojem i serniczkiem. Ta sieciówka jest całodobowa.

02.jpg



Można i drożej :) Ze znalezieniem drogiego jedzenia nie będzie w centrum NAJMNIEJSZEGO problemu.
Tanie są fajki - paczka LMów - 127R.
nelson 1974 napisał:
Co do dwóch imion: nie wpisujemy po prostu od razu we wniosku paszportowym, że takowe posiadamy, bo i po co?

W Bielsku nie zgodzą się na paszport z jednym imieniem jeśli masz dwa w bazie PESEL, a z biurwami się kopał nie będę o pierdołę. Szkoda czasu
apsik44 napisał:
zywiec2018 napisał:
personelowi landryny na LTN będzie powiewał koło dróg rodnych fakt Twojego drugiego imienia i puszczą Cię do samolotu z GN z jednym imieniem.


A to akurat nieprawda. Na własne oczy widziałem jak koleś nie dostał biletu z powodu braku drugiego imienia.

Miał szczęście. W naszym przypadku personel nie był tak skrupulatny. Podróżnych nie z FR było może ze 20 osób a trójkę ludzi cofnęli. Nie miało by to miejsca, gdyby personel zrobił swoją robotę dobrze

Pozdrawiam WładekPiter zimą czy późną jesienią to zło. Czyste wcielone zło. Było pewnie z -5 ale wiatr znad Newy wysysał z duszy każdą molekułę ciepła. Każdą. Dodatkowo jest ciemno. Pod koniec listopada słońce wschodziło o 10AM, zachodziło 5h później. Są oczywiście tradycyjne rosyjskie metody na radzenie sobie z tą niedogodnością :)

e111.JPG


Jeśli lubisz spacerować po mieście – plątać się wieczorami po ulicach, lub jeśli chcesz zobaczyć ogrody Peterhofu to nie jedź do Pitra jesienią lub zimą. Jeśli natomiast chcesz zobaczyć bez kolejki jedne z najwspanialszych kolekcji malarstwa czy najsłynniejszy Teatr Opery i Baletu w Petersburgu to jest właśnie ku temu okazja.
My odwiedziliśmy trzy muzea: część Ermitażu, Muzeum Rosyjskiej Wódki i Muzeum Astronautyki
Zwiedzanie Ermitażu zaczyna się od kupienia biletu (całość 700R), nie powinno być kolejek, chyba, że tak jak my trafisz na dzień z darmowymi biletami. Taki dzień to TRZECI czwartek miesiąca. W ogóle w necie dużo jest nieścisłości o darmowym wejściu w pierwszy czwartek miesiąca czy o położeniu malarstwa impresjonizmu oraz kubizmu w Pałacu Zimowym.
Poniżej stare wejście do Ermitażu – granitowi Atlanci podtrzymujący kolumnadę

e100.JPG


Poniżej: zobaczyć Ermitaż bez kolejki bezcenne :)

e101.JPG


Mała szatnia :)

e102.JPG


Biblioteka Aleksandra II – tu pewnie można znaleźć książki, które Rosjanie zrabowali 100 lat wcześniej z biblioteki Załuskich. BTW: boazeria też może być sikowna :)

e104.JPG


Galeria wojny z 1812 roku otwarta w 1826 podczas panowania Mikołaja I Romanowa (nota bene króla Polski) - projekt Carlo Rossi). Na ścianach obrazy bohaterów tejże wojny - 332 portrety generałów oraz obraz Aleksandra I (główny dowódca) - na godzinie 12.

e110.JPG


Sala Malachitowa – do budowy kolumn zużyto dwie tony malachitu. Prywatne apartamenty Charlotty Pruskiej i Mikołaja II - nie w jednym czasie oczywiście :)

e107.JPG


Zegar “Złoty Paw” brytyjskiego geniusza Jamesa Coxa.Pobyt w budynku Pałacu Zimowego spowodował u nas syndrom Stendhala, a jak wiadomo wszystko w życiu musi się równoważyć (yin i yang, politycy i uczciwość, czerń i biel). Dla nas odskocznią było nieodległe Muzeum Rosyjskiej Wódki. Są to dwie sale (pewnie w sumie ze 40m2) w olbrzymią ilością wódczanych eksponatów.
Nie wiem na ile warto obejrzeć to muzeum (ale raczej drugi raz bym tam nie poszedł). Eksponaty opisane tylko po rosyjsku. Degustacja (poniżej) pewnie zaimponuje Azjatom, ale dla Polaka to nic nowego. Z lokalu z wiedzą, że Rosjanie uważają rosyjską żubrówkę za polską wódkę.

05.JPG



Na miejscu można zakupić zestaw gier towarzyskich oraz inne łapacze kurzu w wygórowanej cenie.

04.JPG



Niektóre rzeczy oczywiście nie do kupienia. Na miejscu możliwa degustacja pierdyliarda rodzajów wódek,

06.JPG



Poniżej wódka za ponad 30000 zł:

03.JPG

Dodaj Komentarz

Komentarze (12)

nelson-1974 24 listopada 2019 14:55 Odpowiedz
Co do dwóch imion: nie wpisujemy po prostu od razu we wniosku paszportowym, że takowe posiadamy, bo i po co? Kogo to interesuje czy mamy jedno czy dwa?Taksówka rano z okolic stacji metra Narwskaja 450 RUB (przez aplikację). Pisałem już wcześniej: lato lub wiosna to najlepszy okres, aby odwiedzić ten region, teraz nie polecam, bo szaro, buro, ciemno o zimno (i co z tego, ze za 168 PLN????).
zywiec2018 24 listopada 2019 15:17 Odpowiedz
nelson 1974 napisał:Co do dwóch imion: nie wpisujemy po prostu od razu we wniosku paszportowym, że takowe posiadamy, bo i po co? W Bielsku nie zgodzą się na paszport z jednym imieniem jeśli masz dwa w bazie PESEL, a z biurwami się kopał nie będę o pierdołę. Szkoda czasu
nelson-1974 24 listopada 2019 15:19 Odpowiedz
Hmm... u mnie (Bydgoszcz) nikt na to nie zwrócił uwagi zupełnie.
manuel 24 listopada 2019 16:30 Odpowiedz
Bramki metra też można otwierać zbliżeniowo kartą płatniczą. Taka bramka jest wyraźnie oznaczona logo organizacji płatniczych.
correos 24 listopada 2019 22:41 Odpowiedz
nelson 1974 napisał:Pisałem już wcześniej: lato lub wiosna to najlepszy okres, aby odwiedzić ten region, teraz nie polecam, bo szaro, buro, ciemno o zimno (i co z tego, że za 168 PLN????)..Bzdura. Warto jechac o kazdej porze roku.Nie, nie zwiedzalem "Pitera" dwa dni wstecz w krotkim rekawku, ale mialem blekitne niebo i bardzo chetnie bym powtorzyl. Plusy w cerkwi krwi bylo poza mna... 5 osob w innych atrakcjach turystycznych podobnie.Podziekowania dla forumowiczow z ktorymi zrobilem szybki wypad, mieszanka temperamentow ale dzieki Wam poznalem smak pomidorowego kraftowego piwa, a zarazem doskonale bawilem sie na balecie.Swietne miejsce, swietna ekipa :)
littleboy1989 25 listopada 2019 08:57 Odpowiedz
@zywiec2018 na LED wystarczy pokazać PDF i przechodzisz dalej czy pokazujesz PDF i Ci wymieniają na papierowy bilet ?Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
correos 25 listopada 2019 08:57 Odpowiedz
na check-in odbiera sie papierowy bilet
apsik44 25 listopada 2019 09:29 Odpowiedz
zywiec2018 napisał:personelowi landryny na LTN będzie powiewał koło dróg rodnych fakt Twojego drugiego imienia i puszczą Cię do samolotu z GN z jednym imieniem. A to akurat nieprawda. Na własne oczy widziałem jak koleś nie dostał biletu z powodu braku drugiego imienia.
sudoku 25 listopada 2019 09:41 Odpowiedz
Powiem tak, relacja może byłaby i fajna i pożyteczna, ale język i sposób pisania (np. dymanie, powiewanie itp.) odstręcza mnie od czytania - może już za stary jestem...
moher 25 listopada 2019 09:41 Odpowiedz
zywiec2018 napisał:Nie potrzebujesz do otrzymania GN ubezpieczenia, aczkolwiek EKUZ tam nie funguje. Wiza (darmowa) do wyrobienia tu: https://evisa.kdmid.ru/en-US/Home/Niby do GN ubezpieczenie nie trzeba, ale w warunkach jwst jasno powiedziane, że ubezpieczenie jest obowiązkowe na cały czas pobytu.
zywiec2018 25 listopada 2019 09:45 Odpowiedz
apsik44 napisał:zywiec2018 napisał:personelowi landryny na LTN będzie powiewał koło dróg rodnych fakt Twojego drugiego imienia i puszczą Cię do samolotu z GN z jednym imieniem. A to akurat nieprawda. Na własne oczy widziałem jak koleś nie dostał biletu z powodu braku drugiego imienia.Miał szczęście. W naszym przypadku personel nie był tak skrupulatny. Podróżnych nie z FR było może ze 20 osób a trójkę ludzi cofnęli. Nie miało by to miejsca, gdyby personel zrobił swoją robotę dobrzePozdrawiam Władek
dialam 9 grudnia 2019 22:37 Odpowiedz
Fajna szybka relacja, kilka rzeczy mi się przydało ? dodam tylko, że meczet można zwiedzać, jest tylko napisane, żeby nie robić tego w czasie modlitw.